niedziela, 28 lutego 2010

Zetnę się na łyso, you'll see.

2 komentarze:

  1. A, zetnij się dla mnie i tak zawsze będziesz największą i najlepszą sexbombą. Wybacz mi zaległości w komcianiu, i nie tylko w komcianiu, jestem zła no wiem ;< Tego wątku z Wokulskim nie zakminiłam, za to zdruzgotały mnie szwy, czuję się głupio, bo to pewnie sporo po fakcie, ale no muszę zapytać mimo, ze głupio,ze teraz CO SIĘ STAŁO?! Dobra, nie musisz odpowiadać, tzn. musisz ale nie tu, dlaczego wyłączyłaś komcie pod notką wyżej? Trudno, i tak już komciam tu, no więc- CZEKAM NA MESSAGE, może być w butelce, może być również na gg. Lowe lowe lowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. ouuuuuuuu, nie wyobrażam sobie Ciebie łysej :o

    ale jak to Mama nasza mawia: `włosy mają to do siebie, że odrastają` :DD

    OdpowiedzUsuń